sobota, 21 lipca 2012

Maja zrobiła mi niespodziankę na Dzień Matki i zaczęła chodzić! ech, dawno nie pisałam...A dziś to już wytrawny piechur!!!
Niestety kilkanaście ostatnich dni nie było zbyt pogodnych; dziś wreszcie przygrzało słońce wprawiając i mnie i dzieci w radość wielką, bo mam dość wymyślania zabaw w domu. A to jedna z ich ulubionych , odprawianych niemal codziennie rano